Muzyka religijna

Piekary Śląskie (fot. z archiwum artysty)

Piekary Śląskie (fot. z archiwum artysty)

Moje pierwsze spotkania z muzyką religijną zaistniały jeszcze za czasów ministranta w parafialnym kościele Sw. Michała, kiedy podglądałem organistę i próbowałem dotknąć organów. Podczas studiów w katowickiej Akademii Muzycznej przez kilka semestrów poznawałem tajniki techniki manualnej organowej. Pierwsze poważny występ live dokonał się w 1978 r. podczas Festiwalu Muzyki Sakralnej w kościele Św. Piotra i Pawła w Katowicach. Zagrałem na organach piszczałkowych i zaśpiewałem „Zbliż się do mego serca” do słów Romana Brandstaettera.

W czasie rewolucji Solidarności rozpocząłem prawdziwą wędrówkę w sferach kościelnych muz. Koncert ku pamięci poległych górników w 1982 roku z łączeniem nowych brzmień do organ piszczałkowych to przełom w powstawaniu nowej muzyki. Potem Kościół Św. Krzyża w Warszawie w 1983 roku, w atmosferze zagrożenia potwierdził znaczenie oraz moc grania Muzy w obliczu Pana. Grałem w Archikatedrze katowickiej, w katedrze Oliwskiej, w katedrze na Ostrowiu Tumskim we Wrocławiu i w wielu miejscach kultu, gdzie w tym czasie społeczność polska modliła się o rozwiązanie konfliktu powstałego w Polsce.

W 1983 roku skomponowałem „Kantatę Maryjną” do słów Brandstaettera na cześć Ojca Św. Jana Pawła II, kiedy przyleciał na Śląsk i spotkał się z wielomilionową społecznością Ślązaków na lotnisku Muchowiec. W tym czasie po raz pierwszy zagrałem na wzgórzu kalwaryjskim w Piekarach Śląskich gdzie w ostatnią niedzielę maja spotykają się rzesze pielgrzymów z całego Ślaska. Do dziś gram w tym miejscu – w tym czasie…

Ważnym momentem było spotkanie z Ks.Stanisławem Puchałą, obecnym proboszczem Archikatedry katowickiej. Nasze spotkania od początku były twórcze i bardzo efektywne. Wspólne nagrania Pieśni Duvala przebiły popularnością popowe hity. Razem otwieraliśmy jeden z najpopularniejszych na Południu Polski festiwal Gaude Fest. Wiele koncertów, również w Wielkiej Brytanii z muzyką religijną bardzo nas zbliżyły. Do dziś jesteśmy w ewangelizacji poprzez muzykę Wielkimi Przyjaciółmi.

Skomponowałem wiele utworów na Chwałę Pana – oratorium „Zatoka Pogromców Burz” z premierą w Oliwie, „Misterium Dnia Zadusznego” wykonywane w Archikatedrze katowickiej, „Epitafium Dusz” wykonane podczas Mszy Świętej na rzecz zaginionych pod lawiną. Po raz pierwszy zagrałem na Jasnej Górze w 1983 roku przeżywając Wielkie uduchowienie. Zresztą do dziś gram koncerty w Bazylice Jasnogórskiej z różnymi gośćmi, a nagranie z 2002 roku zostało uznane przez Ojców Paulinów jako wyjątkowe, zresztą wtedy intencją występu był szczęśliwy przyjazd Jana Pawła do Ojczyzny. Istotą tego wyjątkowego spotkania był również udział górali beskidzkich oraz solistów i prof. Wiesława Komasy ze słowem. Z Komasą wielokrotnie prezentowaliśmy treści religijne podczas festiwali sakralnych, a koncerty w Toruniu u Redemptorystów przeszły jako wyjątkowe niedzielne kazania…

Przez cały pontyfikat towarzyszyłem Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, by wreszcie zagrać i spotkać się osobiście w Watykanie na audiencji, po koncercie poezji Karola Wojtyły w 2003 r. „U stóp Krzyża”, „Viator – znak pokoju”, „Koncert świetokrzyski”, „Kantata Maryjna” i „Czas” to najważniejsze wydawnictwa już dokonane. Koncert wielkanocny w Jasnogórskiej Bazylice tego roku (2005) o zdrowie Jana Pawła II jest dokumentem czasu zamkniętego odejściem ukochanego Wielkiego Papieża. Zagrałem wielokrotnie na świecie moją muzykę religijną i okazało się, iż potrafi ona łączyć inne religie, być inspiracją do medytacji na Chwałę Boga. To niezwykłe, że Klaus Schulze określił moje dokonania jako pionierskie i wyjątkowe.

Grałem na znaczących festiwalach jak Wuppertaler Orgel Tage, Vratislavia Cantans, wspólnie z chórami gdańskimi na jubileuszu Biblioteki Głównej Politechniki Gdańskiej, wspólnie z góralami beskidzkimi odebraliśmy nagrodę za muzykę do sztuki „Historyja o Chwalebnym Zmartychwstaniu Pańskim” w Teatrze Polskim Bielsko-Biała. Gram bardzo często w kościółku parafialnym w Michałkowicach dla rozmodlonych wiernych. a podczas kolędowania zapraszam do wspólnego śpiewania Siostrę Boromeuszkę Laurę, wspólnie z Córkami Luizą i Elżbietą oraz góralkami i góralami z Beskidu Żywieckiego. W tym składzie zagraliśmy w Bazylice Jasnogórskiej 22 stycznia 2006 koncert rejestrowany telewizyjnie z myślą o wydaniu na DVD wspólnie z poprzednim koncertem, Wielkanocnym – jako dokument bycia i modlitwy przy Cudownym Obrazie Matki Jasnogórskiej.

Józef